Kilka dni temu obejrzałam film pt. „Everest”, który mnie natchnął do napisania właśnie tego artykułu…
Pewnie zapytacie się – co ma wspólnego najwyższy szczyt Himalajów z tradingiem na rynkach Forex?
Dla mnie ma, bo: Jako, że jest najwyższy na świecie, to atakuje go co roku wielu ludzi. W większości są to wyprawy komercyjne, których uczestnicy niekoniecznie są dobrze przygotowani do zdobycia szczytu. Jedna z głośniejszych tragedii rozegrała się w 1996 roku, gdy zginęło 8 osób. I ten film właśnie przedstawia tą tragedię…
A czy nie jest tak, że wielu, którzy marzą o niezależności finansowej „wchodzi” ze swoimi wszystkimi oszczędnościami na forex bez wcześniejszego przygotowania i ich kapitał „ginie” w mgnieniu oka?
I wtedy zaczyna się tragedia „emocjonalna” i życiowa…
Dlatego ten film daje do myślenia – wszystko wymaga przygotowania, poświęcenia, pasji i oczywiście zaangażowania. Polecam ten film- wszystko co wymieniłam można odnieść do tradingu – ja tak zrobiłam.
Uwierzcie,że czasami i mi również jest bardzo ciężko…. jest ochota „wejścia” w transakcje pt.” bo mi się wydaje” i łapie się na tym – co rynek szybko weryfikuje….
Także pozostaje praca nad zharmonizowaniem strategii ze swoją psychologią tradingu czyli: „TREJD WYSOKIEJ JAKOŚCI”, który skupia się na: doskonałej analizie, wykonanie trejdu tylko według strategii, której się używa, zarządzanie pozycją i realizacja zysków.
Dzisiaj miałam TAKI TREJD – TYLKO 1…ale wystarczy.
Godz. 8.30 zamknęłam platformę i Podziękowałam.
Transakcja na Parze Walutowej GBP/JPY +50 pipsów. Wszystko w screenach, dokładnie opisane.
Dodaj swój komentarz